Teć mi się pisać lirykę zdarza

Rzadko, acz wedle zdania niektórych - dobrze.

Mini próbka:
Niebo Wie, Kto Kroczy Sam...
Nie mamy już gdzie się ukryć, nie ma już nic do zrobienia,
Miejsc do odkrycia, przyjaciół do odwiedzenia.
Pewnego dnia, w pewien sposób, wszystko będzie dobrze.
I to nigdy nie gaśnie.
Pytanie czy poznam moją żonę?
Spalamy nas samych na ostatnim łóżku.
Jedyne, czego chcę, to być z tobą.
W pewnym miejscu, w pewnym czasie, wszystko będzie dobre.
I to nigdy nie wystarcza.
Pytanie czy poznam moją żonę?
Ta śmiertelna dusza otacza mnie... śmiertelne uczucie, jakie stale odnajduję.
Otoczony przez Twą chwalę, niczego nie żałuje.
Idealna białą suknia. Idealny grób.
I to nigdy się nie zatrzymuje.
Pytanie czy poznam moją żonę?
Nie mogłem uwierzyć, że przyszłaś dziś do mnie.
Dom stanął w płomieniach. Zdmuchnęłaś mnie.
Może jedyne, czego potrzebujemy to wody i przyjaciół?
I to nadal mnie prześladuje.
Pytanie czy poznam moją żonę?
Oj, jakież to stare...
